Kiedy przeglądam różne grupy akwarystyczne, od czasu do czasu pojawiają się posty z akwariami, w których pływają welonki. Posty te bardzo często wzbudzają wiele emocji wśród komentujących, i to przeważnie negatywnych. Jednym z głównych argumentów przeciw jest stwierdzenie „Przecież to ryby do oczka wodnego, nie nadają się do akwarium!”. Czy tak faktycznie jest? Postaram się wytłumaczyć, że mimo wszystko jak najbardziej welony nadają się do trzymania w akwarium, lecz oczywiście pod pewnymi warunkami.
Zacznijmy od tego, co to w ogóle jest welonka. Welon to odmiana – a jakże – weloniasta, karasia chińskiego Carassius auratus (inaczej zwanego też m. in. karasiem złocistym). Od swojego dzikiego przodka różni się obecnością podwójnej płetwy ogonowej. Na drodze setek lat hodowli, prócz podwójnego ogona uzyskano także odmiany bez płetwy grzbietowej (np. odmiana Ranchu), z różnymi naroślami na głowie (np. odmiana Oranda) oraz łuskami w kształcie pereł (odmiana perłołuska). Celem, który przyświecał naszym pradziadom – hodowcom był jeden: stworzyć ryby, które swym wyglądem będą olśniewały i wprawiały w zachwyt oglądające je osoby. Jednak żeby uzyskać te piękne, ale jednocześnie delikatne odmiany ryb, należało i należy im zapewnić odpowiednie warunki. Jednak co to oznacza odpowiednie warunki?
Przede wszystkim należy pamiętać, że welony to karasie, a karasie to ryby duże i stadne, więc potrzebują dużo przestrzeni do pływania. Moim zdaniem welony są zwierzętami najbardziej skrzywdzonymi przez... kinematografię! Jeśli tylko w jakimś filmie lub programie telewizyjnym pojawia się akwarium, to w zdecydowanej większości przypadków jest to przeklęta kula z tą biedną złotą rybką w środku. Tak, jest to brutalna tortura, a nie akwarystyka i za takie obrazy powinno się bojkotować film. Ale już nawet w bajkach ten przebrzydły stereotyp występuje i utrwala się w pamięci najmłodszych widzów. Dlatego też powinno się edukować już od najmłodszych lat, że welony i inne złote rybki to ryby duże, wymagające przestrzeni i o pewnych konkretnych wymaganiach.
Ryby te mogą osiągnąć wagę nawet kilku kilogramów i długość prawie pół metra (udokumentowany rekord: 48 cm; jednak są doniesienia o rybach jeszcze większych; tradycyjne welony jednak rzadko kiedy osiągają masę 1 kg i długość 30 cm). Są to też zwierzęta długowieczne – kilkanaście lat życia nie dziwi, a najdłużej żyjąca ryba (także udokumentowana) miała 41 lat w chwili zejścia do krainy bezkresnych wód. Dlatego też dla stadka 4 – 5 osobników najlepiej przeznaczyć akwarium przynajmniej 250 l i długości 120-150 cm. Ale im większe akwarium, tym lepiej, bo i więcej ryb można wtedy trzymać i obserwować ich wzajemne interakcje. Zresztą, akwaryści całego świata trzymają ryby typu arowany lub sumy długości ponad 1 m w akwariach 2 000 l i więcej, więc czemu by nie przeznaczyć takiego zbiornika pod welony?
No ale przecież karasie to do oczka wodnego, potrzebują zimnej wody!
No właśnie nie do końca jest to prawda. Nam karaś kojarzy się głównie jako ryba do oczek wodnych, ponieważ nasze polskie karasie pływają w naszych wodach, a karasie kolorowe to obok karpia koi najczęściej wybierana ryba do oczka wodnego. Dziki karaś złocisty pochodzi ze słodkich wód środkowo – południowej Azji: Chin, Wietnamu, Tajlandii, Kambodży, gdzie średnie temperatury wahają się od 5 do 25oC, więc jak widać rozpiętość temperatur jest całkiem spora. Przeprowadzono nawet badania dotyczące tolerancji temperatur przez złote rybki. W zależności od temperatury aklimatyzacji (czyli w tym badaniu temperatury początkowej, w której ryby były utrzymywane), temperatury letalne (czyli śmiertelne) wynosiły: dla ryb utrzymywanych w temperaturze 5oC temperaturą minimalną, przy której ryby przeżywały było 0,3oC, a maksymalną 30,8oC. Dla ryb utrzymywanych w temperaturze 15oC temperaturą minimalną było 1,3oC, a maksymalną 34,5oC. Natomiast dla ryb utrzymywanych w temperaturze 25oC temperaturą minimalną było 5,2oC, a maksymalną aż 39,6oC! Oczywiście nie znaczy to, że karasie złociste mogą żyć stale w temperaturze od prawie 0 do 40oC, tylko wskazuje to, że jeżeli tylko ryby są powoli przystosowywane do temperatury, to bez problemu są w stanie wytrzymać zarówno bardzo niskie jak i bardzo wysokie temperatury. Natomiast welonka to ryba delikatniejsza niż jej bardziej prymitywni kuzyni, i wbrew pozorom nie przepada za bardzo zimną wodą. Owszem, można ją powoli przyzwyczajać do chłodu, jednak optymalną temperaturą dla utrzymywania welonów jest temperatura pomiędzy 16 a 24oC, czyli temperatura pokojowa. A więc welony to bardzo dobre ryby do akwarium, ponieważ nie wymagają grzałki.
Osobną kwestią są współtowarzysze dla welonów oraz ogólny wystrój akwarium. Zaleca się trzymanie welonów w tzw. akwarium jednogatunkowym. Welony to zwierzęta stadne i najlepiej czują się w swoim towarzystwie, ewentualnie innych dużych ryb karpiowatych, z którymi i w naturze tworzą stada mieszane. Nie zaleca się natomiast trzymania ich z mniejszymi rybami, ponieważ mimo tego, że karasie to ryby głównie roślinożerne, to tak naprawdę nie pogardzą niczym, co zmieści się w ich całkiem niemałych pyskach, a ryby te są wiecznie głodnymi odkurzaczami. A jako, że są to odkurzacze, to akwarium powinno mieć na dnie wysypany drobny piach; ryby te wciągają podłoże razem z pokarmem i je przesiewają, więc by nie doszło do zaczopowania przewodu pokarmowego, zaleca się piasek jako podłoże. A jako wystrój można zastosować duże kamienie (ale nie o ostrych końcach!) oraz rośliny naturalne o twardych i wytrzymałych liściach typu anubiasy, podwodne paprocie, można próbować także z żabienicami i dużymi zwartkami. No i trzeba pamiętać o bardzo wydajnej filtracji. Skoro ryby dużo jedzą, to i dużo wydalają. Mocne filtry o dużej powierzchni filtracyjnej zarówno mechanicznej jak i biologicznej oraz częste podmiany wody to sukces w utrzymywaniu pięknych, i zdrowych, majestatycznych welonów.
Jest jeszcze jeden bardzo często powtarzany mit dotyczący welonów: złota rybka pamięta tylko 5 ostatnich sekund swojego życia. To kolejna bzdura, wymyślona chyba tylko po to, żeby usprawiedliwiać trzymanie tych zwierzaków w kuli czy innych słoikach. W rzeczywistości złote rybki to dość często wykorzystywane organizmy modelowe w badaniach dotyczących pamięci oraz wpływu różnego rodzaju substancji na procesy zapamiętywania. Dowiedziono, że karasie nauczone „sztuczek”, np. przepływania labiryntu, są w stanie zapamiętać jego trasę przez okres nawet kilku miesięcy.
No i jeszcze ostatnia sprawa – welony od góry nie wyglądają zbyt atrakcyjnie, ot pływające kolorowe plamki w wodzie. Dopiero obserwując je z boku można w pełni docenić ich finezyjne kształty oraz ciekawe zachowania.
No więc jak? Welony jednak nadają się do akwarium?
Źródła, z których korzystałem:
Bobick, J.E. and M. Peffer, 1993. Science and technology desk reference. Gale Research Inc.
Ford T., Beitinger T. L., 2005: Temperature tolerance in the goldfish, Carassius auratus. Journal of Thermal Biology, Vol. 30, Issue 2, p. 147-152.
Murdy, E.O., R.S. Birdsong and J.A. Musick, 1997. Fishes of Chesapeake Bay. Smithsonian Institution Press Washington and London. 324 p.
Rahman, M.H.., Suzuki, S.. and Kawai, K.. (2001), The effect of temperature on Aeromonas hydrophila infection in goldfish, Carassius auratus. Journal of Applied Ichthyology, 17: 282-285.
Spieler, R. E., Nelson, C. A., Huston, J. P., & Mattioli, R. (1999). Post-trial administration of H1 histamine receptor blocker improves appetitive reversal learning and memory in goldfish, Carassius auratus. Neuroscience letters, 277(1), 5-8.
Thangaleela, S., Varman, D. R., Sivasangari, K., & Rajan, K. E. (2020). Inhibition of monoamine oxidase attenuates social defeat-induced memory impairment in goldfish,(Carassius auratus): A possible involvement of synaptic proteins and BDNF. Comparative Biochemistry and Physiology Part C: Toxicology & Pharmacology, 239, 108873.
Mam 4 welony, teraz są w 126 l, ale już w tym tygodniu przychodzi zamowione i wyczekiwane 250 l �� To przekochane stworzenia, każda ma inny charakter, są bardzo kontaktowe i inteligentne. Dziękuję za ten wpis ��
OdpowiedzUsuńMam 4 welony, teraz są w 126 l, ale już w tym tygodniu przychodzi zamowione i wyczekiwane 250 l 🙂 To przekochane stworzenia, każda ma inny charakter, są bardzo kontaktowe i inteligentne. Dziękuję za ten wpis 🙂
OdpowiedzUsuńMam 4 welony, teraz są w 126 l, ale już w tym tygodniu przychodzi zamowione i wyczekiwane 250 l 🙂 To przekochane stworzenia, każda ma inny charakter, są bardzo kontaktowe i inteligentne. Dziękuję za ten wpis 🙂
OdpowiedzUsuńWidzę, że wędkowanie, akwarystyka i wszystko inne, co łączy się z wodą i rybami jest hobby wielu osób. Zaczął się teraz sezon, gdzie również nad wodą można spędzać czas. Ja zainteresowałem się wędkowaniem i pływaniem kajakiem. Jeśli sezon w pełni wykorzystam, to w przyszłym roku planuję taki zakup https://gokajak.com/kajaki-jednoosobowe-150 . Co powiecie? Ma ktoś swój kajak?
OdpowiedzUsuń